Walczą o Garbarza Zembrzyce

Czwarta drużyna na mecie sezonu 2019/2020 w lidze okręgowej, czyli Garbarz Zembrzyce, nie zgłosiła się do tych rozgrywek w nowych rozgrywkach. Czy to koniec drużyny seniorów Garbarza? Okazuje się, że niekoniecznie.

Mówisz Garbarz Zembrzyce, myślisz Józef Karlak. Przez lata to właśnie nazwisko prezesa Garbarza kojarzyło się z zembrzyckim klubem i jego najlepszymi wynikami. I od lat co sezon (a nawet i co pół sezonu) mówi się również o tym, że Karlak przestanie w końcu być prezesem i sponsorem Garbarza. 

Jak udało się nam ustalić, niedawno doszło do spotkania prezesa z zawodnikami i trenerem Zdzisławem Janikiem.  Prezes dał im zielone światło w poszukiwaniach nowych klubów. Najbardziej "rozchwytywany" z zawodników Garbarza Adisa Monsuru już trenuje z IV-ligowymi Wiślanami Jaśkowice i zdobywa gole (bramka w sparingu z Hutnikiem Kraków), chrapkę na kilku zawodników Garbarza mają i kluby z naszej okolicy.

Zawodnicy mieli zaproponować, żeby dać sobie szansę przez rundę jesienną, że mogą grać za darmo (w Garbarzu piłkarze od lat mogli liczyć na premię za zwycięstwa i remisy oraz dojazdy na treningi czy spotkania), a w tym czasie trwałyby poszukiwania sponsora, który przejąłby klub. 

Ostatnie dni przyniosły jednak zmiany i seniorzy Garbarza być może zagrają w rozgrywkach ligowych. Według naszych informacji, w najbliższych dniach ma odbyć się spotkanie osób zainteresowanych pomocą Garbarzowi z lokalnymi władzami. Od ich wyników zależą losy drużyny seniorów, ale nie tylko.

Warto zaznaczyć, że obecny Garbarz to nie tylko seniorzy, ale też drużyny trampkarzy, młodzików, a także dzieci z roczników 2011-2012, które przychodzą na zajęcia rekreacyjne. Wszystkie te grupy prowadzi Wojciech Lichański.

- Nie odejdę z Garbarza. Zżyłem się z chłopakami, gra tam również mój syn i jestem z nich niesamowicie dumny. To wspaniała rzecz patrzeć, jak się rozwijają, z jaką chęcią przychodzą na zajęcia. Jeżeli będzie potrzeba powołać nowy zarząd, a wszystko na to wskazuje, to z chęcią do niego wejdę. Mam nadzieję, że znajdą się ludzie, którzy również się w nim znajdą - mówi Lichański.

I można powiedzieć, że porusza bardzo poważny problem, z którym zmagają się wszystkie kluby, stowarzyszenia w naszym powiecie, nie tylko piłkarskie, nie tylko sportowe. Coraz mniej osób (z różnych oczywiście powodów) garnie się do pracy społecznej w klubach, coraz mniej jest pasjonatów, którzy kosztem swojego czasu chcieliby zrobić coś dobrego dla lokalnej społeczności. I bywają doceniani dopiero wtedy, gdy ich już zabraknie.

 

Autor: Redakcja sucha24.pl

Reklama

Walczą o Garbarza Zembrzyce - opinie czytelników

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Walczą o Garbarza Zembrzyce. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Ostatnie video - filmy na Sucha24




Reklama
Reklama

  

Reklama