Piłkarski weekend: Dużo walki, mało gry w Krzeszowie, Tempo pozbawia złudzeń Sokoła w pierwszej połowie, Bystra strzela osiem goli

W tytule zapowiedzi kolejki wymieniliśmy mecz Żurawia z Jałowcem jako derby, które powinny zelektryzować publiczność, a także zapaść w pamięci może nie na lata, ale chociaż naz kilka tygodni. Z szumnych zapowiedzi niewiele wynikło. Jeżeli ktoś się nastawił na to, że obejrzy mecz walki, w których sytuacji stykowych i fauli będzie wiele, to śmiało mógł pojawić się na jego twarzy uśmiech. Nie było problemu z wyborem najlepszego aktora derbowego pojedynku. Był nim, byli nim kibice Jałowca, którzy równo, cały mecz dopingowali zespół ze Stryszawy. Bardzo szybko, bo już w 2. minucie Tempo  Białka objęło prowadzenie w Przytkowicach po golu Huberta Basiury. Kiedy jeszcze w pierwszej połowie do bramki beniaminka trafił Jarosław Madziała, to losy spotkania wydawały się być przesądzone. W pewnym sensie zostały, bo wynik taki ostatecznie utrzymał się do końca spotkania. Dlaczego skończyło się na 2:0? W koncertowy sposób kilka sytuacji stuprocentowych na początku drugiej połowy nie wykorzystali białczanie. Zwycięzców nie ma jednak co sądzić - druga wygrana Tempo stała się faktem. Trzecią przegraną poniósł za to Garbarz - tym razem uległ przeciętnemu zespołowi z Żarek. Patrzymy na kolejne sobotnie mecze, a tam osiem goli Bystrej w spotkaniu z Czarnymi Koziniec. Zawsze taki wynik budzi podziw. Porażki w sobotę doznały Błyskawica Marcówka oraz Świt Osielec.

 

V-LIGA CHRZANOWSKA:

Garbarz Zembrzyce - LKS Żarki 1:3 (1:2)

Gol dla Garbarza: Łach.

Gole dla Żarek: Horawa, Szafran, Piwowarski.

Skład Garbarza: Oskwarek - Żurek, Burliga, Elżbieciak, Abubakar, Buczek, Stachnik, Sobański, Targosz (75" Motejadded), Ezeh, Łach.

Lubią emocje

Drugi mecz w nowym sezonie, drugie zwycięstwo i po raz drugi gra na zero w tyłach - w meczu z Sokołem Przytkowice wszystko ułożyło się po myśli Tempo Białka. Prawie wszystko, bo wygrana mogła i powinna być o wiele bardziej okazała. I tak jednak trudno sądzić zwycięzców, prawda?

Zaczęło się idealnie dla podopiecznych Marcina Pasionka, bo od trafienia już w 2. minucie Huberta Basiury. Na 2:0 podwyższył Jarosław Madziała, który ograł bramkarza Sokoła i skierował piłkę do pustej już bramki.

Sokół wydawał się być na łopatkach, a pierwsze dziesięć minut drugiej połowy powinno go zmieść z powierzchni ziemi. W tym czasie Tempo nie wykorzystało pięciu stuprocentowych okazji, a w konkursie nieskuteczności wystąpili Madziała i Mateusz Balcer. Zamiast spokojnej drugiej połowy drugiej połowy, Tempo wciąż miało niepewny wynik. Sokół nawet skierował piłkę do bramki gości, lecz było to po nie budzącym wątpliwości spalonym. Może to być jednak ostrzeżeniem na kolejne mecze dla białczan - wystarczyło zdobyć trzeciego czy czwartego gola i skutecznie odebrać przeciwnikowi (a w sobotnim meczu - beniaminkowi) jakiekolwiek marzenia choćby o remisie.

Sokół Przytkowice -  Tempo Białka 0:2 (0:2)

Gole dla Tempo: Basiura, Madziała.

Skład Tempo: Wałach - Marek, Gruca, Mentel, Bryła, Woźny, Puzik, Rupa, Basiura (75" Zawada), Balcer, Madziała (75" Pena).

Makowskiego muru nie sforsowali

Nie lubimy bezbramkowych meczów, a takim właśnie rezultatem zakończyło się niedzielne derbowe spotkania Halniaka Maków Podhalański z Babią Górą Sucha Beskidzka. To było drugie spotkanie obu drużyn w w tym miesiącu w Makowie - w tym pierwszym, w ramach Pucharu Polski, górą była Babia Góra. Trzeba dodać, że wtedy po błędzie Marcina Kopra Robert Starowicz po podaniu od Gabriela Janiczaka zdobył jedynego gola. W niedzielę Koper był bezbłędny, wybronił dwie sytuacje sam na sam z Przemysławem Burligą w pierwszej i Maciejem Stróżakiem w drugiej połowie, świetnie też dyrygował całą defensywą makowian. To drugi z rzędu mecz na zero Halniaka, co również nie jest przypadkowe. WIĘCEJ O MECZU HALNIAK-BABIA GÓRA TUTAJ  

STATYSTYK ZE SPOTKANIA HALNIAK-BABIA GÓRA

I POŁOWA:

  HALNIAK MAKÓW PODHALAŃSKI BABIA GÓRA SUCHA BESKIDZKA
STRZAŁY 7 10
STRZAŁY CELNE 1 3
STRZAŁY NIECELNE/ZABLOKOWANE 6 7
RZUTY ROŻNE 1 3
SPALONE 2 2
FAULE 5 6
Ż. K. / CZ. K. 1/0 0/0

II POŁOWA:

  HALNIAK MAKÓW PODHALAŃSKI BABIA GÓRA SUCHA BESKIDZKA
STRZAŁY  0 12
STRZAŁY CELNE 0 4
STRZAŁY NIECELNE/ZABLOKOWANE 0 8
RZUTY  ROŻNE 1 3
SPALONE 2 3
FAULE 12 8
Ż. K. / CZ. K. 3/0 1/0

CAŁY MECZ:

  HALNIAK MAKÓW PODHALAŃSKI BABIA GÓRA SUCHA BESKIDZKA
STRZAŁY  7 22
STRZAŁY CELNE 1 7
STRZAŁY NIECELNE/ZABLOKOWANE 6 15
RZUTY ROŻNE 2 6
SPALONE 4 5
FAULE 17 14
Ż. K. / CZ. K. 4/0 1/0

 

Halniak Maków Podhalański -  Babia Góra Sucha Beskidzka 0:0

 Żółte kartki: Piątek, Zabiegaj,  Mistarz, Koper (wszyscy Halniak) oraz Gołuszka (Babia Góra).

Składy:

Halniak: Koper - Bach, Mistarz, Pomykacz, Ficek (84" Żarnowski), Stopa (53" Łukawski), Wiśniewski, Zabiegaj, Kuszyk, Bajcer (72" Wągiel), Piątek (60" Szymoniak).

Babia Góra: Kachnic - G. Talaga, Drabik, Szarlej (80" Sumera), J. Talaga, Wójtowicz, Dyduch, Stróżak, Burliga (55" Gołuszka), Janiczak, Starowicz. 

Niwa Nowa Wieś - Nadwiślanin Gromiec 2:0

LKS Górzów - Zatorzanka Zator 4:1

MKS Libiąż - Brzezina Osiek 0:1

LKS Zgoda Byczyna - Kalwarianka Kalwaria 0:3

Sosnowianka Stanisław - Victoria 1918 Jaworzno 5:4

  Drużyna mecze punkty b.zdobyte b.stracone różnica
1 Brzezina Osiek 3 9 10 0 10
2 Niwa Nowa Wieś 3 9 7 0 7
3 Babia Góra Sucha Beskidzka 3 7 10 0 10
4 Tempo Białka 2 6 5 0 5
5 Kalwarianka Kalwaria 3 6 6 2 4
6 Nadwiślanin Gromiec 3 6 4 3 1
7 LKS Żarki 3 5 5 3 2
8 Sosnowianka Stanisław 3 4 7 13 -6
9 Sokół Przytkowice 3 3 4 4 0
10 LKS Gorzów 2 3 4 5 -1
11 Team Sport Hejnał Kęty 2 3 2 4 -2
12 LKS Zgoda Byczyna 3 3 3 6 -3
13 Zatorzanka Zator 3 3 3 6 -3
14 Halniak Maków Podhalański 3 2 0 3 -3
15 MKS Libiąż 3 0 2 5 -3
16 Victoria Jaworzno 3 0 4 12 -8
17 Garbarz Zembrzyce 3 0 1 11 -10

 

V-LIGA PODHALAŃSKA:

Stabilizacja poszukiwana

Nie potrafi ustabilizować formy Jordan Jordanów. Porażka, remis, wygrana i kolejna porażka - tak to wygląda patrząc na pierwsze cztery kolejki nowego sezonu. W niedzielę przyszła porażka z Granitem Czarną Górą, z którą za kadencji Jakuba Jeziorskiego Jordan na boisku w Jordanowie radził sobie bardzo dobrze. - Za nami dziwny mecz z rywalem, z którym nie możemy przegrywać na swoim stadionie - powiedział Jeziorski.

To, że to będzie "falowy" mecz pokazała pierwsza połowa. Zaczęło się od dobrej postawy Jordana w pierwszych dziesięciu minutach, a potem lepiej z futbolówką zaczęli sobie radzić przybysze z Czarnej Góry. Po pół godzinie gry to jednak Jordan mógł cieszyć się z prowadzenia - Sebastian Szklany z lewej strony podał do Patryka Łaczka, a ten popisał się ładną podcinką w kierunku Tomasza Rapty. Napastnik Jordana uderzeniem z siedmiu metrów pokonał Szymona Łukaszczyka.

Radość z prowadzenia nie trwała długo - strata w środku pola, błąd Kamila Rapty i zawodnik gości znajduje się oko w oko z Tomaszem Kotlarzem. Bramkarz Jordana jeszcze zdołał dotknąć piłki rękami, lecz na skuteczną interwencję było już za późno. Na 2:1 Granit podwyższył po pięknym strzale z rzutu wolnego. 

Ta połowa wcale nie musiała się zakończyć prowadzeniem gości, ale strzały Dominika Kulaka czy Szymona Jochymka nie trafiały do celu.

- Nie mamy czego bronić, trzeba ruszyć bardziej zdecydowanie do przodu i postawić wszystko na jedną kartę - taki cel przyświecał Jordanowi na drugą połowę. I okazje dla gospodarzy zaczęły się pojawiać. Uderzenie najlepszego w barwach Jordana Szklanego w krótki róg wybija na rzut rożny bramkarz Granitu. Skuteczną interwencją popisał się przy uderzeniu Tomasza Rapty ponownie Łukaszczyk. Powtórkę z meczu z Ujanowicami, kiedy to jego gol po strzale z dystansu dał Jordanowi remis, próbował skopiować Michał Ryś, lecz Łukaszczyk na raty, ale złapał futbolówkę. W niedzielne popołudnie to nie Ryś, ale Szklany miał "piłkę remisową". Po akcji Łukasza Brzany z Hubertem Hanusiakiem, trafił jednak w słupek. - Wierzyliśmy, że możemy odwrócić losy spotkania. Nie zasłużyliśmy na porażkę - podsumował Jeziorski.

Jordan Jordanów - Granit Czarna Góra 1:2 (1:2)

Gol dla Jordana: T. Rapta.

Skład Jordana: Kotlarz - Radoń, Drozd, K. Rapta, Kołodziejczyk (70" Brzana), Ryś, Jochymek, Kulak (87" Hodana), Szklany, Łaczek (56" H. Hanusiak), T. Rapta (75" P. Hanusiak).

Zalesianka Zalesie - Turbacz Mszana 2:0

Jarmuta Szczawnica - LKS Szaflary 3:2

Laskovia Laskowa - Czarni Czarny Dunajec 0:1

Wiatr Ludźmierz - Babia Góra Lipnica Wielka 1:1

Wierchy Pasierbiec - Krokus Przyszowa 3:1

Huragan Waksmund - AKS Ujanowice 3:2

  Drużyna mecze punkty b.zdobyte b.stracone różnica
1 Babia Góra Lipnica Wielka 4 10 12 5 7
2 Jarmuta Szczawnica 4 10 13 7 6
3 LKS Szaflary 4 9 13 9 4
4 Zalesianka Zalesie 4 9 9 6 3
5 Czarni Czarny Dunajec 4 9 7 5 2
6 AKS Ujanowice 4 7 9 5 4
7 Wierchy Pasierbiec 4 7 12 9 3
8 Huragan Waksmund 4 6 11 9 2
9 Granit Czarna Góra 4 6 8 11 -3
10 Wiatr Ludźmierz 4 4 10 7 3
11 Jordan Jordanów 4 4 5 8 -3
12 Krokus Przyszowa 4 0 3 9 -6
13 Laskovia Laskowa 4 0 2 12 -10
14 Turbacz Mszana Dolna 4 0 2 14 -12

 

A-KLASA WADOWICKA:

A najlepsi byli kibice ze Stryszawy

Początek meczu był jeszcze całkiem niezły - szybki gol dla Żurawia, potem jeszcze stuprocentowa okazja dla gospodarzy... Te dwie sytuacje były jeszcze z akcji, potem jakby obu drużynom zabroniono grać, a tylko wstrzeliwać piłki w pole karne. Stawka meczu Żurawia z Jałowcem też zrobiła swoja - obie drużyny źle wystartowały w lidze i doskonale wiedziały, że ewentualna porażka którejś z nich może ją już po czwartej kolejce może jeszcze nie dobić, ale sponiewierać i skutecznie usadowić w dolnych rejonach tabeli. Ostatecznie po gminnym, derbowym pojedynku mamy dwóch rannych. I jednego zwycięzcę. WIĘCEJ O MECZU ŻURAW-JAŁOWIEC TUTAJ

Żuraw Krzeszów -  Jałowiec Stryszawa  1:1 (1:1)

Gol dla Żurawia: Bielarz.

Gol dla Jałowca: Sala.

Składy:

Żuraw: Krupczak (89" Kołata) - Sałapatek, Pilarczyk, Wajdzik, Lociński, Ćwiertnia, Mentel, Bańdura, Sumera, Górny, Bielarz (75" Mika).

Jałowiec: Janik - Harańczyk, Habowski, Polak (85" Bania), Głuszek, Starowicz, Pindel, Brytan (46" Steczek), Janeczek, Iciek, Sala. 

Huragan Inwałd -  Strzelec Budzów 7:1

Gol dla Strzelca: Rak.

Coraz lepiej, ale jeszcze bez punktów

To był najlepszy mecz BCS Zawoi w tym sezonie, ale tak jak w przypadku spotkań z Huraganem, Strzelcem i Skawą podopieczni Jacka Kudzi nie zdobywa nawet punktu. Na pocieszenie zostaje niezła gra i pierwsze gole - w sumie trzy. Orzeł Wieprz za to zanotował czwartą z rzędu wygraną w lidze, a trzecią z rzędu patrząc historycznie na boisku w Zawoi.

 - Przegraliśmy za wysoko, do tego cztery gole straciliśmy po stałych fragmentach gry. Mamy młodą defensywę, która pewnych rzeczy się uczy. Jakkolwiek to może zabrzmieć to uważam, że pierwsza połowa i początek drugiej był wyrównany - dodaje Kudzia.

W pierwszej połowie podanie od Eryka Wróblewskiego wykorzystał Nikodem Fujak i strzałem w długi róg pokonał Szymona Kubica. Niewiele to dało w końcowym rozrachunku, bo Orzeł za sprawą Adriana Ostrowskiego, Filipa Jarosza i Mateusza Penkali zdobył trzy gole. 

Bardzo szybko, bo w 49. minucie BCS złapał kontakt - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego bramkę dla gospodarzy zdobył Rafał Pasierbek. Trzy minuty później Orzeł znowu miał dwa gole przewagi za sprawą trafienia Grzegorza Dyrcza. - Gole na 4:2 i 5:2 zostały zdobyte po stałych fragmentach gry. Byliśmy bezsilni w tych sytuacjach, mamy nad czym pracować i z czego wyciągać wnioski - dodaje trener BCS Zawoi.

- Chwała chłopakom za to, że mimo takiego wyniku nie spuścili głów tylko ambitnie grali dalej. Jednym z głównych celów w Zawoi jest ogrywanie młodych zawodników, więc ich wprowadzałem w drugiej połowie do gry - mówi Kudzia. W końcówce BCS zdobył trzeciego gola - rzut karny wykorzystał Fujak.

BCS Zawoja - Orzeł Wieprz 3:7 (1:3)

Gole dla BCS: Fujak (dwa), R. Pasierbek.

Gole dla Orła: Ostrowski, Penkala (obaj po dwa trafienia), Dyrcz, Jarosz, Kozioł.

Skład BCS: D. Ficek - Kudzia (75" Smyrak), Świtek, R. Pasierbek, M. Pasierbek (70" Pietrusa), Dyrcz, Wróblewski, B. Ficek, Fujak, Surzyn (80" Czarny), Trybała (75" Bartyzel).

Nadwiślanka Brzeźnica -  Naroże Juszczyn 6:3 (1:1)

Gole dla Nadwiślanki: Piwowarczyk (trzy), Talar, Kominiak, Rybarczyk.

Gole dla Naroża: M. Drobny (dwa), G. Ferek.

Skład Naroża: Fidelus - Klimasara (75" Kaczmarczyk), Gąstała, Balcer (37" Kwaśniewski), Marek, R. Drobny, Kwiatek, Romaniak, G. Ferek, Świder, M. Drobny.

Wisła Łączany - Halniak Targanice 1:4

Dąb Paszkówka - Znicz-Sułkowice Bolęcina 3:0

Astra Spytkowice - Skawa Wadowice 1:3

Korona Skawinki - Leńcze 1:0

Burza Roczyny - Olimpia Chocznia 4:1

  Drużyna mecze punkty b.zdobyte b.stracone różnica
1 Halniak Targanice 4 12 21 6 15
2 Orzeł Wieprz 4 12 22 8 14
3 Skawa Wadowice 4 12 15 2 13
4 Korona Skawinki 4 10 9 3 6
5 Huragan Inwałd 4 9 14 5 9
6 Naroże Juszczyn 4 7 11 9 2
7 Strzelec Budzów 4 7 8 9 -1
8 Znicz Sułkowice Bolęcina 4 6 7 8 -1
9 Olimpia Chocznia 4 4 10 10 0
10 Nadwiślanka Brzeźnica 4 4 13 14 -1
11 Burza Roczyny 4 4 5 7 -2
12 Żuraw Krzeszów 4 4 7 13 -6
13 Astra Spytkowice 4 3 6 9 -3
14 Dąb Paszkówka 4 3 4 14 -10
15 Jałowiec Stryszawa 4 2 6 10 -4
16 Leńczanka Leńcze 4 2 5 10 -5
17 Wisła Łączany 4 1 5 13 -8
18 BCS Zawoja 4 0 3 21 -18

 

B-KLASA WADOWICKA:

KS Bystra - Czarni Koziniec 8:0 (4:0)

Gole dla Bystrej: Szewczyk, K. Kaczmarczyk (obaj po dwa gole), Bala, Basiura, Gałka, Sroka.

Błyskawica Marcówka - Spartak Skawce 1:2 (1:0)

Gol dla Błyskawicy: Mirocha.

Jak dają, trzeba brać!

- Nie mogę powiedzieć, że Chełm zdobył dwa gole. Oni wykorzystali prezenty naszej obrony. Ogólnie to był mecz na remis - powiedział trener Świtu Osielec, Marcin Kopacz po porażce 0:2 z Chełmem Stryszów. Co to były za prezenty? Najpierw obrońca gości za krótko zagrywa do bramkarza, piłkę przejmuje Stanisław Wiewióra i robi się 1:0. Drugi gol to z kolei złe wybicie obrońcy Świtu prosto pod nogi Wiewióry i robi się "po zawodach".

Świt swoje momenty też miał - raz piłka trafiła w poprzeczkę, a kilka razy Wojciech Bachul po rajdach lewą stroną wpadał w pole karne gospodarzy, lecz zamiast próbować dogrywać, to decydował się na strzały z ostrego kąta. - Cieszę się też, że bardzo wiele razy po dośrodkowaniach piłka lądowała w szesnastce przeciwnika. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będziemy skuteczniejsi - podsumował Kopacz.

Chełm Stryszów -  Świt Osielec 2:0 (0:0)

Gole dla Chełma: Wiewióra (dwa).

Skład Świtu: Zaręba - Bodnar (80" K. Bachul), Szpak, Rzeszótko, Barcik, W. Bachul, Kopacz, Traczyk ,Dobrzycki (Gierat 45"), Turek, Baca (60"Suski).

Żarek Stronie -  Lachy Lachowice 0:5 (0:2)

Gole dla Lachów: Daniel Kachel (dwa), Gach, Wątroba, Gwiazdoń.

Grom Grzechynia - Zryw Lanckorona 5:1 (1:0)

Gole dla Gromu: Pająk i Kudzia (obaj po dwa gole), P. Surmiak.

Skład Gromu: Ogarek -  Bogacz, Krupczak Łukasz, M. Paleczny, Toczek (84" Bałos), Pająk, Tokarz (46" M. Surmiak), Malina, Suski, P. Surmiak, Kaczmarczyk (46" Kudzia).

Dąb Sidzina - Olimpia Zebrzydowice 3:2

  Drużyna mecze punkty b.zdobyte b.stracone różnica
1 Dąb Sidzina 2 6 7 3 4
2 Spartak Skawce 2 6 5 1 4
3 Grom Grzechynia 1 3 5 1 4
4 Huragan Skawica 1 3 3 1 2
5 Zryw Lanckorona 2 3 4 7 -3
6 Błyskawica Marcówka 2 3 5 2 3
7 Olimpia Zebrzydowice 2 3 4 3 1
8 Chełm Stryszów 2 3 2 3 -1
9 KS Bystra 2 3 10 3 7
10 Lachy Lachowice 2 3 6 3 3
11 Świt Osielec 2 0 1 6 -5
12 Żarek Stronie 2 0 0 7 -7
13 Czarni Koziniec 2 0 0 12 -12

 

B-KLASA PODHALAŃSKA:

Grel Trute -  Unia Naprawa 1:2

Lepietnica Klikuszowa - Delta Pieniążkowice 4:4

KS Luboń Skomielna Biała - Szarotka Chochołów 7:1

Krokus Pyzówka - Janosik Sieniawa 3:6

  Drużyna mecze punkty b.zdobyte b.stracone różnica
1 Luboń  Skomielna Biała 3 9 14 4 10
2 Lepietnica Klikuszowa 3 7 10 6 4
3 Unia Naprawa 2 6 3 1 2
4 Delta Pieniążkowice 3 4 11 8 3
5 Grel Trute 2 3 4 3 1
6 Skałka Rogoźnik/Stare Bystre 2 3 5 6 -1
7 Janosik Sieniawa 3 3 9 12 -3
8 Szarotka Rokiciny Podhalańskie 2 0 0 1 -1
9 Krokus Pyzówka 2 0 4 8 -4
10 Szarotka Chochołów 3 0 2 13 -11

Autor: Redakcja sucha24.pl

Reklama

Piłkarski weekend: Dużo walki, mało gry w Krzeszowie, Tempo pozbawia złudzeń Sokoła w pierwszej połowie, Bystra strzela osiem goli - opinie czytelników

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Piłkarski weekend: Dużo walki, mało gry w Krzeszowie, Tempo pozbawia złudzeń Sokoła w pierwszej połowie, Bystra strzela osiem goli. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Ostatnie video - filmy na Sucha24




Reklama
Reklama

  

Reklama